Czy w aglomeracji łódzkiej jest szansa na ekspresy regionalne?

Ekspresy regionalne kojarzą się z dwupiętrowymi skłądami które mieszczą ogromne potoki pasażerskie. Przewoźnik ŁKA zrezygnował z ich wprowadzenia w aglomeracji łodziej. Czy słusznie? Wydaje się że w aglomeracji łódzkiej powinny kursować ekspresy regionalne- pomijające mniejsze przystanki osobowe na trasie.  Takie połączenia mogłyby powstać: w relacji do Radomska i Piotrkowa Trybunalskiego, do Tomaszowa Maz., do Łowicza p. Skierniewice, do Częstochowy przez Zuńską Wolę Karsznice i Chorzew- Siemkowice, z Łodzi do Katowic przez Tarnowskie Góry, Herby Nowe, Chorzew- Siemkowice, do Opola przez Chorzew Siemkowice, Herby Nowe i Lubliniec.
Możliwa jest relacja dookólna robiąca pętlę w obu kierunkach na trasie Łódź- Kutno - Łowicz- Łódź i odwrotnie. W relacji do Kutna p. Łowicz pociąg osbługiwałby wszystkie przystanki na trasie Kutno- Łowicz i pomijałby przystanki na trasie Kutno - Łodź poza Łęczycą, Ozorokowem Nowe Miasto, Zgierzem, i stacjami w Łodzi, oraz na trasie Kutno- Łowicz- Zgierz pomijałby na trasie od Łowicza do Zgierza wszystkie przystanki poza Głownem, Strykowem i Zgierzem.
Ekspres Regionalny powinien kursować też na trasie Łódź- Tomaszów Maz.- Radom przez Drzewicę i Przysuchę. Pociągi ekspres regionalny mogłyby połączyć Łódź z Kielcami przez Tomaszów Maz. Idzikowice, Opoczno Południowe, Włoszczową i zmieniałyby kierunek ruchu w Żelisławicach.







-Pytaliśmy się czy koleje ŁKA planują wprowadzenie kategorii pociągów Ekspress Regionalny w aglomeracji łódzkiej w perspektywie najbliższych 5 lat?

Odpowiedź:

 Łódzka Kolej Aglomeracyjna została powołana jako spółka wykonująca  zadania o charakterze wojewódzkim w zakresie transportu zbiorowego. Przewoźnik wykonuje  pasażerskie przewozy kolejowe, które są wygodnym i przyjaznym środkiem komunikacji dla możliwie jak największej liczby mieszkańców województwa łódzkiego.  Między innymi dlatego postoje uruchamianych przez ŁKA pociągów zostały wyznaczone  we wszystkich miejscowościach, przez które przejeżdżają. Rozwiązanie to zostało przyjęte z satysfakcja przez pasażerów i nagrodzone wysokimi ocenami podczas kolejnych badań satysfakcji pasażerów. Nasi pasażerowie cenią sobie wysoko właśnie szeroki dostęp do naszych usług, a więc min. to, że mogą wsiąść i wysiąść do/z pociągu na każdym  nawet najmniejszym przystanku.

Jeśli w przyszłości spółka będzie otrzymywać od pasażerów sygnały o potrzebie uruchomienia pociągów, które będą łączyć poszczególne miejscowości z pominięciem niektórych przystanków, a więc pokonywać dystans w nieco  krótszym czasie niż obecnie, zostaną przeprowadzone odpowiednie analizy. Dopiero na ich podstawie władze spółki, po konsultacjach z Urzędem Marszałkowskim, jako  organizatorem transportu publicznego w województwie łódzkim , podejmą stosowne decyzje.


Z poważaniem



Anna Kulik
Specjalista ds. Promocji


Ekspresem do pracy

Za Odrą i Nysą Łużycką kolejnym filarem przemian na kolei, obok zwiększania liczby połączeń, było postawienie na kompleksową ofertę szybkich połączeń ponadlokalnych. W 1994 r. koleje niemieckie Deutsche Bahn wprowadziły nową kategorię pociągów: Regional-Express (RE). Wprowadzenie do sieci kolejowej szybkich połączeń regionalnych pod wyraźną i dziś już bardzo mocno rozpoznawalną marką Regional-Express miało na celu skrócenie długości przejazdu na trasach regionalnych w newralgicznym czasie, gdy w zachodniej części Niemiec istniała już imponująca sieć autostrad, indywidualny transport samochodowy był w rozkwicie, zaś na terenie byłego NRD po zjednoczeniu kraju rozbudowa sieci drogowej wkraczała w decydującą fazę i samochód stawał się powszechnym dobrem.
Połączenia przyspieszone, rozpoczynając funkcjonowanie pod marką Regional-Express, zmieniły w połowie lat 90. filozofię obsługi niemieckich linii regionalnych, która wcześniej, jak do dzisiaj ma to miejsce w Polsce, opierała się na pociągach zatrzymujących się na wszystkich napotkanych stacjach i przystankach, co uniemożliwiało kolei zaoferowanie długości podróży konkurencyjnej wobec samochodów mknących po sieci bezpłatnych autostrad, coraz głębiej penetrującej republikę federalną. Założeniem połączeń Regional-Express było zapewnienie pasażerom bezpośredniego dojazdu z miast na peryferiach danego regionu do samego centrum metropolii – z liczbą postojów ograniczoną tylko do większych miejscowości. Nie mniej ważne było założenie, że pociągi Regional-Express mają stanowić rozwinięcie istniejącej oferty przewozowej, a więc nie mogą wyprzeć dotychczas kursujących, często zatrzymujących się pociągów lokalnych, skutkowałoby to bowiem ograniczeniem dostępu do kolei dla pasażerów z mniejszych przystanków. Pociągi Regional-Express miały ponadto zaspokajać zróżnicowane potrzeby mobilności, a więc zgodnie z rozkładem cyklicznym kursować regularnie od rana do wieczora – co 1–2 godziny. Ważną zasadą funkcjonowania Regional-Express jest obowiązywanie w nich taryfy typowej dla połączeń regionalnych – bez żadnych dopłat.
Z czasem zmodyfikowano podejście do trasowania połączeń Regional-Express i zaczęto coraz częściej sięgać po rozwiązanie hybrydowe. Na wybranym odcinku pociąg RE zatrzymuje się na wszystkich napotkanych stacjach i przystankach (obejmując na tym odcinku także funkcję pociągu lokalnego), by następnie kolejną część swojej trasy pokonać z minimalną liczbą postojów. Dzięki temu mieszkańcy wielu wsi oraz małych miasteczek, rozsianych również po peryferiach niemieckich landów, uzyskali szybkie i bezpośrednie połączenia z centrami największych metropolii.
Jako pierwsze z dziesiątek połączeń Regional-Express, kursujących dziś na terenie całych Niemiec, uruchomiona została przed 20 laty linia RE na 253-kilometrowej trasie Magdeburg – Brandenburg nad Hawelą – Poczdam – Berlin – Frankfurt nad Odrą – Eisenhüttenstadt. Połączenie zapewniło mieszkańcom brandenburskich miast i miasteczek możliwość bezpośredniego dojazdu do dworców Zoologischer Garten, Friedrichstrasse czy Alexanderplatz, położonych w samym centrum Berlina. Według danych podawanych przez „Allianz pro Schiene” w 1994 r. z pociągów linii RE1 korzystało dziennie 8,7 tys. pasażerów. Do 2013 r. dobowa liczba podróżujących pociągami RE kursującymi między Magdeburgiem a Eisenhüttenstadt wzrosła do 49 tys.
Wynoszący prawie 500% wzrost przewozów w przypadku linii RE1 pokazuje, że pasażerowie chętnie przesiadają się do pociągów. Pod warunkiem, że kolej zapewni atrakcyjną, ale także stabilną ofertę, pozbawioną ciągłych komunikatów o „skróceniu relacji”, „zawieszeniu pociągu” czy „ograniczeniu terminów kursowania”. Ewentualny brak stabilności, który w przypadku linii RE1 miał jednak miejsce, może wyrażać się co najwyżej w uruchomieniu dodatkowych pociągów dogęszczających częstotliwość w godzinach szczytu (z 60 do 30 minut) czy w wydłużeniu kursowania na godziny późnowieczorne, a nawet nocne.

Komentarze

Popularne posty