Apel do radnych miasta Łodzi: Uruchommy Łódzką Kolej Miejską

Szanowni Państwo,
Z okazji 170- lecia kolei w Polsce chciałbym poruszyć temat kolei pasażerskiej w Łodzi. W Berlinie kolej miejska S-bahn przewozi rocznie 414 mln pasażerów (por. informacja prasowa [1]). W Łodzi kolej pasażerska praktycznie zupełnie zanikła, niemal nie funkcjonuje, mimo że:

- dworzec Łódź Fabryczna jest usytuowany blisko centrum miasta

- istnieje sieć przystanków korzystnie obejmująca dużą część samego miasta jak i aglomeracji

- w przeszłości przewozy podmiejskie w Łodzi prowadzono nawet z 20-minutową częstotliwością

Przyczyną dla której kolej miejska w Łodzi nie funkcjonuje, jest tylko i wyłącznie- polityka władz miasta- władz, co należy podkreślić-  wrogich transportowi publicznemu, który ewidentnie nie działa, czego świetnym przykładem jest los kolei miejskiej. Spośród większych miast Polski, to Łódź ma najgorsza ofertę przewozową na terenie miasta. W Krakowie, Warszawie, Gdańsku te problemy rozwiązano, tworząc wyspecjalizowanych przewoźników skoncentrowanych na obsłudze ruchu stricte miejskiego i podmiejskiego.

W Łodzi, mimo projektu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, dotychczasowe starania zakończyły się spektakularną porażką. Wbrew twierdzeniom takich polityków jak radny miejski M. Walasek, kolej miejska w Łodzi nie działa, nie istnieje, są projekt Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej ma charakter regionalny, nie: miejski lub podmiejski.

Całe założenia Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, całe założenia tego projektu służą przewozom regionalnym, nie: miejskim lub podmiejskim.

Apeluję do Radnych Miasta Łodzi o powołanie Łódzkiej Kolei Miejskiej, wbrew ewentualnej - zapewne krytycznej (jak sądzę) opinii takich polityków jak wspomniany Pan Radny Mateusz Walasek, prowadzący elektroniczne forum fanów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Zachęcam po podjęcia wysiłków mających na celu uruchomienie konkurencyjnego projektu: Łódzkiej Kolei Miejskiej.

Kolej miejska w Warszawie funkcjonuje nie dlatego, że władze województwa uruchomiły projekt Kolei Mazowieckich. Powstała prze 10 laty jako osobna spółka będąca własnością władz miasta. Trójmiejska kolej SKM powstała także jako osobna, wydzielona spółka, realizując połączenia prawie tylko w obszarze ścisłej aglomeracji.

Łódzka Kolej Aglomeracyjna powinna pozostać osobnym przewoźnikiem na rynku, zaś władze miasta Łódź powinny powołać kolejnego przewoźnika, Łódzką Kolej Miejską, po to by móc uruchomić kolej SKM wzorowaną na berlińskim systemie kolei miejskiej. 

ŁKA nie jest koleją SKM ma zbyt niskie częstotliwości kursowania, i jedynie posiada wprowadzającą w błąd nazwę, która może sugerować, że przewoźnik ma coś wspólnego z aglomeracją, podczas gdy świadczone przez ten podmiot usługi mają raczej marginalny charakter w całości systemu transportowego aglomeracji i być może dotyczą zaledwie promili całości ruchu. Można tak wnioskować ze statystyk przewiezionych pasażerów.

Aby kolej miejska zafunkcjonowała w Łodzi, pociągi powinny kursować co 10- 20 minut, ze stałymi częstotliwościami. Aby tego dokonać, władze Łodzi powinny czerpać wzór z Warszawy lub Trójmiasta, gdzie działają wyspecjalizowani przewoźnicy oferujący usługi przewozowe z wysokimi częstotliwościami, a rozkład ma charakter cykliczny.

W Łodzi- w mojej opinii projekt ŁKA okazał się projektem zorientowanym na przewozy regionalne, o charakterze kolei tradycyjnej, nie ma też wiele wspólnego z połączeniami typu SKM.Wszelkie próby zmiany tej sytuacji się nie powiodły. Przewoźnik nawet nie odpowiada na korespondencję, poza ogólnymi stwierdzeniami że o jego rozkładzie czy częstotliwościach kursowania decydują władze województwa.

Zachęcam do powołania nowego podmiotu gospodarczego, nowego przewoźnika, który realizowałby przewozy o charakterze SKM na terenie miasta Łódź oraz być może- w relacjach do Zgierza czy Pabianic. Przewoźnik ŁKA mógłby wówczas obsługiwać połączenia podmiejskie i regionalne wokół Łodzi, zgodnie z obecną polityką władz województwa czyniącą z ŁKA środek transportu podmiejskiego, a nie miejskiego.

Fot. Propozycje połączeń: Etap I


Fot. Propozycje połączeń: Etap II- po budowie tunelu średnicowego z większą liczbą stacji pośrednich
 


Apeluję o rozróżnienie między ŁKA a szybką koleją miejską- z czym w chwili obecnej projekt ŁKA nie ma niemal nic wspólnego. Polityka władz miasta zorientowana na rozwój transportu miejskiego w mojej ocenie powinna dawać pierwszeństwo kolei typu SKM, która przecież możliwa jest w Łodzi. Niemniej, wszelkie próby kontaktu z przewoźnikiem ŁKA nie przyniosły żadnego rezultatu, radni województwa także nie przychylili się do idei kolei miejskiej w Łodzi. Na kolei miejskiej powinno zależeć władzom Łodzi, ale w chwili obecnej- w żadnym stopniu to nie ma miejsca. Władze miasta są wrogie tej formie transportu, czego najlepszym dowodem jest stan oferty przewozowej na terenie Łodzi, zdecydowanie najgorszy w skali kraju spośród miast tej wielkości.

Adam Fularz
Gazeta Łódzka- Lodzer Zeitung



Komentarze

Popularne posty