Zarzuty wobec funkcjonariuszy CBŚP o rzekomą kradzież 200 mln PLN z nowatorskiego fintechu Cinkciarz.pl

 

Wydarzenia z końca 2024 roku związane z przeszukaniami prowadzonymi przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) i prokuraturę w siedzibie oraz prywatnych nieruchomościach związanych z platformą Cinkciarz.pl wstrząsnęły opinią publiczną miasta Zielona Góra. Zarząd fintechu oskarża funkcjonariuszy o kradzież mienia o wartości przekraczającej 200 milionów złotych, w tym gotówki i kryptowalut. Sprawa ta budzi nie tylko pytania o działania służb, ale także rzuca światło na skalę i wrażliwość operacji prowadzonych przez nowoczesne banki i fintechy.


Fintech – czym jest i dlaczego jest podatny na tego typu ryzyka?

Fintechy to nowatorskie firmy z sektora finansowego, które wykorzystują technologie cyfrowe do oferowania usług bankowych, inwestycyjnych i płatniczych. Przykładem takiej firmy jest Cinkciarz.pl, która specjalizuje się w wymianie walut online, transferach międzynarodowych i obsłudze kryptowalut. Z uwagi na swoją naturę, fintechy często przechowują aktywa cyfrowe, takie jak kryptowaluty, oraz operują dużymi sumami wirtualnych pieniędzy. To czyni je wyjątkowo atrakcyjnym celem dla cyberprzestępców, ale także naraża na nadużycia w trakcie działań organów ścigania.


Zarzuty Cinkciarz.pl wobec CBŚP

Według oświadczenia zarządu Cinkciarz.pl, podczas przeszukań prowadzonych przez funkcjonariuszy CBŚP w październiku i grudniu 2024 roku doszło do licznych nadużyć, w tym:

  1. Kradzież gotówki:

    • 1,2 mln PLN
    • 855 tys. USD
    • 260 tys. EUR

    Wartość gotówki wynosi w sumie około 6,47 miliona złotych, przy obecnym kursie wymiany.

  2. Kradzież kryptowalut:

    • Funkcjonariusze przejęli sześć pendrive’ów zawierających dane dostępowe do 33 portfeli kryptowalutowych, na których znajdowało się 492 BTC. Przy średniej cenie 1 BTC wynoszącej 150 tys. złotych (na dzień 31 grudnia 2024), wartość skradzionych bitcoinów wynosi 73,8 miliona złotych.
  3. Brakujące przedmioty wartościowe:

    • Z magazynu należącego do Cinkciarz.pl zniknęły wartościowe przedmioty, w tym sprzęt elektroniczny.
  4. Próby korupcji i szantażu:

    • Zarząd Cinkciarz.pl oskarża funkcjonariuszy CBŚP o próby szantażowania pracowników w celu zdobycia poufnych informacji.
  5. Wyłączenie monitoringu:

    • Funkcjonariusze mieli celowo wyłączyć system monitoringu w trakcie przeszukania, co zdaniem zarządu miało na celu ukrycie działań niezgodnych z prawem.

Łączna wartość skradzionych zasobów

Biorąc pod uwagę deklaracje firmy, wartość skradzionych zasobów wynosi:

  • Gotówka: 6,47 mln zł
  • Kryptowaluty: 73,8 mln zł
  • Wartościowe przedmioty (szacunkowo): kilka milionów złotych

Łączna wartość skradzionego mienia może przekraczać 200 milionów złotych, jeśli uwzględnić dodatkowe straty, takie jak zablokowane konta bankowe i utrata dostępu do cyfrowych aktywów.


Podobne przypadki na świecie

  1. Kradzież kryptowalut z giełd w Japonii i Korei Południowej:

    • W 2018 roku z giełdy Coincheck w Japonii skradziono kryptowaluty o wartości 530 milionów dolarów. Podobne incydenty miały miejsce w Korei Południowej, gdzie atakujący przejęli cyfrowe aktywa warte setki milionów dolarów.
  2. Afera Wirecard (Niemcy, 2020):

    • Niemiecki fintech Wirecard, operujący w branży płatności online, upadł po odkryciu braków w wysokości 1,9 miliarda euro na kontach. Okazało się, że firma fałszowała bilans finansowy, co zakończyło się jedną z największych afer finansowych w Europie.
  3. Kradzież z centralnych banków – Bangladesh Bank Heist (2016):

    • Cyberprzestępcy wykradli z kont banku centralnego Bangladeszu, przechowywanych w Banku Rezerw Federalnych w Nowym Jorku, kwotę 81 milionów dolarów, wykorzystując skradzione dane dostępu.

Spektakularne przypadki w Polsce

  1. Afera Art-B (1991):

    • Firma prowadzona przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego wyłudziła setki milionów złotych z polskiego systemu bankowego, wykorzystując tzw. oscylator ekonomiczny.
  2. Kradzież w Kredyt Banku (2008):

    • Jeden z największych skoków na polskie banki – z placówki Kredyt Banku skradziono 10 milionów złotych.

Reakcje i konsekwencje

Zarząd Cinkciarz.pl twierdzi że złoży zawiadomienie do Prokuratury Krajowej oraz Ministra Sprawiedliwości, domagając się pełnego wyjaśnienia sprawy i zwrotu zrabowanego mienia. Domaga się również zawieszenia prokuratorów i funkcjonariuszy CBŚP zaangażowanych w przeszukania.

Sprawa budzi ogromne kontrowersje, szczególnie w kontekście zarzutów o nadużycia ze strony funkcjonariuszy publicznych. W krajach przestrzegających standardów praworządności takie sytuacje podlegają surowym dochodzeniom. W Polsce natomiast wydarzenie to rzuca cień na wiarygodność organów ścigania i wizerunek systemu sprawiedliwości.


Podsumowanie

Zarzuty o kradzież majątku o wartości ponad 200 milionów złotych przez funkcjonariuszy CBŚP to jeden z najbardziej spektakularnych skandali w polskiej historii finansów. Wydarzenia te pokazują, jak wrażliwe na nadużycia mogą być fintechy, które operują zarówno w tradycyjnej, jak i cyfrowej sferze finansów. Sprawa Cinkciarz.pl wymaga dokładnego zbadania, aby zapewnić transparentność i przywrócić zaufanie do instytucji publicznych oraz rynku fintech.

opr. AF dla lodzka.pl

Komentarze

Popularne posty